Czy warto biegać z dzieckiem?

Ruch to zdrowie, każdy to wie. Każdy rodzic martwi się o swoje dziecko w tej kwestii. Pandemia wielu z nas zamknęła w domach, powodując czasem duże zmiany w naszym życiu. Osoby, które były aktywne i korzystały z siłowni czy ćwiczeń fitness, nagle zostały zamknięte w domach i musiały same poradzić sobie w kwestii ćwiczeń. 

Bieganie-najprostsza forma aktywności

Wiele osób w tym ciężkim momencie rozpoczęło nowe aktywności, między innymi takie jak bieganie. Wielu rodziców po zamknięciu szkół i przedszkoli, szukało rozwiązania, aby chociaż minimum aktywności w ciągu dnia zachować. Wielu z nich postawiło właśnie na bieganie. Dzieci są szczęśliwe, gdy mogą się ruszać. Nic więc dziwnego, że zamknięcie w domach nie wpłynęło korzystnie na ich zdrowie, również psychiczne. Bieganie jest taką formą aktywności, którą można praktykować wszędzie w parku i na osiedlowych uliczkach. Regularny trening sprawia, że nasze dziecko zacznie mieć poczucie obowiązku i bez treningu w ciągu dnia będzie mu źle. Pamiętajmy jednak, żeby nie przeciążyć naszego dziecka. Jeżeli będzie zbyt duży wysiłek, nasz maluch zrazi się do jakiejkolwiek aktywności, a przy okazji możemy wyrządzić mu niemałą krzywdę.

Wspólne bieganie

Czy wiesz, że nic bardziej nie pomaga w budowaniu relacji niż właśnie wspólne spędzanie czasu? Tak, wielu specjalistów przekonuje, że budowanie relacji poprzez wspólne spędzanie czasu sprawia, że dziecko czuje się spełnione i ważne. Jeżeli na co dzień uprawiasz ten łatwy sport, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zachęcić do niego swoją pociechę. Na początek nie forsuj dziecka swoim treningiem. Jeżeli chcesz mieć świetnego kompana do biegania, to na początku musisz mu poświęcić czas, by go do tego zachęcić i zmotywować, zwłaszcza jeśli będzie to dla niego nowość.

Kiedy i jak zacząć biegać?

Wyczucie momentu, kiedy zabawę w bieganie przekształcić w trening biegowy. Głównie zależy to od rozwoju dziecka i jego fizycznych możliwości, jak i rozwiniętego aparatu ruchu. Czasem następuje to w 7-8 klasie podstawówki, a czasem dopiero w szkole średniej.